Verhofstadt: Pozbyć się von der Leyen, jeżeli zapłaci Polsce
Pomimo zgody na zrealizowanie tzw. kamieni milowych, Polska wciąż nie otrzymała środków z Krajowego Planu Odbudowy. Duża część pieniędzy, o które toczy się rozgrywka, to pożyczka. Komisja Europejska cały czas blokuje wypłatę, tłumacząc, że zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości nie są wystarczające. Z kolei w obozie władzy trwa na tym tle konflikt między premierem Mateuszem Morawieckim i ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Po tym jak Komisja Europejska wstępnie zaakceptowała polskie KPO znany z krytyki polskiego rządu Guy Verhofstadt podjął kroki w celu odwołania Ursuli von der Leyen z funkcji szefowej KE. Teraz kontrowersyjny polityk ponownie zabrał głos.
"Kaczyński chce się pozbyć Von der Leyen, jeśli nie zapłaci… My w Parlamencie Europejskim chcemy się jej pozbyć, jeśli zapłaci… Stawką jest dusza Europy" – napisał europoseł na Twitterze.
Również dzisiaj Verhofstadt przekonywał, że Jarosław Kaczyński kopiuje politykę Władimira Putina i chce zniewolić "dumnych Polaków".
Verhofstadt pisze po polsku i krytykuje PiS
Z kolei pod koniec zeszłego roku, po warszawskim szczycie prawicowych partii europejskich, Guy Verhofstad atakował Prawo i Sprawiedliwość, zarzucając polskim politykom prorosyjskość. Warto podkreślić, że belgisjski europoseł opublikował wpis w języku polskim.
"Tylko Putin i zero Europy…PiS przybliża Polskę coraz bardziej do ich narodowego koszmaru… wszystko w imię ślepych ambicji partyjnych !" – napisał europoseł.
Również kilka tygodni wcześniej Verhofstadt komentował po polsku spotkanie polityków PiS z Maine Le Pen. Europoseł zarzucał polskim władzom wówczas "nienawiść do Europy".
„Cóż za osobliwe połączenie! Łącząca Was nienawiść w stosunku do Europy musi być większa niż dzielący Was stosunek do jej wrogów. Chyba że Mateusz Morawiecki też już dołączył do obozu Putina” – napisał wówczas Verhofstadt.
Jakiej Unii chce Verhofstadt?
Z kolei na początku roku w Warszawie skończyły się trzydniowe obrady Konferencji w sprawie przyszłości Europy dotyczące zmian klimatu, środowiska i zdrowia. Verhofstadt przyznał wówczas, że domaga się podjęcia działań w sprawie wykształcenia "europejskiej suwerenności".
– Unia Europejska, to mój osobisty pogląd, nie przetrwa, jeśli jej nie zmienimy, jeśli jej nie zreformujemy. Celem Konferencji ws. przyszłości Europy jest zdefiniowanie kierunku, przyszłego kierunku dla Unii Europejskiej – podkreślił obecny w Warszawie Guy Verhofstadt.
Zdaniem byłego premiera Belgii, zmiany są konieczne, abyśmy mogli uporać się z tymi problemami i obronić suwerenność europejską na poziomie światowym, ponieważ na tę chwilę "nie ma europejskiej suwerenności na poziomie globalnym". W przeciwnym razie, według Verhofstadta, to Amerykanie, Chińczycy, Rosjanie zadecydują o naszej przyszłości.